Przestawiłam się ostatnio z bransoletek na malutkie buteleczki szklane z korkiem, które można wypełnić czym tylko się chce (pod warunkiem, że się do nich zmieści). Zaszalałam i zrobiłam kilkanaście sztuk jako naszyjniki. Zobaczcie sami: P.S. Zrobiłam także takie komplety naszyjnik + kolczyki, zdjęcia z nimi dodam w następnym wpisie.
0 Komentarze
Dzisiaj prezentuję Wam bransoletki z drutu pamięciowego z drobnymi kamieniami. Bardzo eleganckie, przeznaczone dla kobiet o drobnych nadgarstkach, z wyjątkiem bransoletki z hematytem, która jest nieco luźniejsza. Dodatkowo do niektórych przyczepiłam chwosty i srebrne zawieszki, żeby tworzyły razem lepszą całość. Zamierzam zrobić też takie bransoletki ze szklanymi koralikami, które są o wiele tańsze, ale potrafią prezentować się całkiem okazale.
Poniższe proste, ale eleganckie naszyjniki i bransoletki w 3 kolorach - kremowym, brzoskwiniowym i pudrowym różu - zrobiłam z tzw. muszli. Tak, to nie perły, choć są bardzo podobne (aczkolwiek bardziej kuliste i tańsze;)). Idealnie skomponują się z np. suknią ślubną, ale i eleganckimi strojami w jasnych, pastelowych kolorach. Biżuteria ta ma różne wielkości koralików: 6 (jedna bransoletka), 8 i 10mm, więc powinny utrafić pod każdy gust. Wykończone są złotymi lub srebrnymi karabińczykami albo zapięciami magnetycznymi, w zależności od egzemplarza.
Dzisiaj zrobiłam te oto widoczne poniżej dwa naszyjniki. Do obu wykorzystałam pięciocentymetrowy agat ametystowy w kształcie tzw. "rybki", przy czym do pierwszego dodałam kulki ze stali chirurgicznej o dwóch wielkościach, a do drugiego kulki białego jadeitu i marmur ametystowy w formie kostek. Naszyjniki idealne dla fanek dużej i bardzo widocznej biżuterii. A warto zauważyć, że teraz powraca moda na fiolet, więc poniższe wyroby są jak najbardziej na czasie. Co o nich myślicie? :)
Ostatnio naoglądałam się produktów dla fanów z serii Dragon Ball i zapragnęłam zrobić jakąś biżuterię w tym temacie. Po długich rozważaniach zdecydowałam się na łańcuszkową z charmsami przypominającymi smocze kule. Do wykonania ich posłużyły mi bezbarwne kaboszony, bazy ze stali chirurgicznej oraz lakier do paznokci i ozdoby do tychże w kształcie gwiazdek. Przyznam, że efekt mnie zadowolił. Poniżej zdjęcie mojej pracy:
Poniżej przedstawiam jedne z moich najnowszych dzieł: bransoletki z kamieni ozdobnych. Tym razem główną rolę gra jadeit. Jak się Wam podobają? Wczoraj zrobiłam aż 15 bransoletek z kamieni oraz koralików, z nowych materiałów, jak i tych, które trochę już u mnie leżały. Na zdjęciach widać je wszystkie.
Różowe zrobiłam z jadeitu z dodatkiem koralików i przekładek z niebieskimi cyrkoniami, idealne dla tych, które szaleją za różem. Czarne w całości wykonałam z koralików, oczywiście jak widać także mają cyrkonie i nadają się na eleganckie wyjścia. Czarno-atramentowa składa się z kulek lawy wulkanicznej i kociego oka i może być zarówno damska, jak i męska. No i na koniec brązowe, które podobają mi się najbardziej. I nie, nie są drewniane. Zrobiłam je z jaspisu pejzażowego oraz drewnianego (naprawdę odpowiednia dla niego nazwa), a także z białego agatu; bardzo dobrze sprawią się w jesiennych kreacjach. Większość tych bransoletek (prócz czarnych) ma dodatki w kolorze srebrnym (nie jest to srebro, ale nie powinny uczulać), który, z tego co widzę, jest najpopularniejszy wśród wielbicielek biżuterii. Jak się Wam podobają poniższe wyroby? |
Archiwa
Styczeń 2018
Kategorie |